Michał Szpak pokazał mieszkanie Omenie Mensah. Nie zgadniecie, do kogo wcześniej należało. "Czasem siedzę w fotelu i on do mnie mówi"

Omenaa Mensah i Michał Szpak

Omenaa Mensah wybrała się w odwiedziny do mieszkania Michała Szpaka. Wnętrze ma bogatą historię - wcześniej należało do Mieczysława Fogga. Muzyk mieszka w samym centrum stolicy - na placu Zbawiciela. Ta część Warszawy wyjątkowo przypadła mu do gustu. Pierwszy raz przyjechał tu rok przed tym, gdy wziął udział w 'X Factorze' (w pierwszej edycji z 2011 roku zajął drugie miejsce) i od razu poczuł, że właśnie tu chce zapuścić korzenie. 'Ta część Warszawy kojarzy mi się z wolnością, z dzieciństwem. Moja mama mieszkała we Włoszech i te klimaty jej się bardzo podobały. Czułem się tutaj tak, jakbym był za granicą. Dlatego stwierdziłem, że tu jest moje miejsce i tutaj muszę właśnie mieszkać' - powiedział w programie 'Domy gwiazd'. Więcej odcinków można obejrzeć w telewizji Domo+ w programie 'Domy gwiazd', który prowadzi Omenaa Mensah. Najbliższy odcinek już w środę 9 września o godz. 14:40 i o godz. 22:00.

Michał Szpak twierdzi, czuje specyficzną więź z Mieczysławem Foggiem, który wcześniej mieszkał w tym mieszkaniu. 'Widocznie muzyczne energie się przyciągają. Czasem jest tak, że siedzę sobie na tym vintage'owym foteliku. Być może to jest nawet i jego fotelik. I on sobie ze mną tak siedzi i mówi: 'Ej zrób coś muzycznego, zapodaj jakiegoś bita' - żartował Szpak. Obok fotela stoi zaś mająca swoją historię walizka. Szpak znalazł ją koło śmietnika. 'Ona była tak piękna i tak pasowała do tego mieszkania, że stwierdziłem, że muszę ją mieć' - wyjaśnił.

Omenaa Mensah zasugerowała, że być może drogi Szpaka i Fogga nie przecięły się przez przypadek. Gdy Fogg zmarł, mniej więcej w tym samym czasie urodził się Szpak. 'Trybik się zazębia i rzeczywiście powstaje historia' - skomentował Szpak. Sprawdziliśmy. Faktycznie, Mieczysław Fogg zmarł 3 września 1990 roku, zaś 26 listopada 1990 roku, a wiec niecałe 3 miesiące później, na świat przyszedł Michał Szpak.

Wokalista wprowadził drobne poprawki w mieszkaniu Fogga. 'Nieduże M' zyskało nieco więcej przestrzeni. Tam, gdzie dziś stoi kanapa, kiedyś stała ściana. 'Przyszedł Szpak i stwierdził: bardziej modern. Ale zostawimy sobie klimacik' - tłumaczył swoje postępowanie. Właśnie w tym niedużym salonie i na stojącej w nim kanapie muzyk lubi spędzać najwięcej czasu. Tu m.in. odpoczywa po imprezach. Wokalista słynie z oryginalnego stylu, nie dziwi więc fakt, że jego bonzai ma swoje własne imię. 'To jest mój Mieciu. On ze mną żyje w symbiozie, bywa tak, że nie ma listków, ale zawsze się odradza' - mówił.

Nie sposób nie wspomnieć o stojącym w zaszczytnym miejscu adapterze. Okazuje się, że sprzęt jest w pełni sprawny. ' Działa, dostałem go od pewnego prezentera radiowego' - zdradził Szpak.

Co jeszcze rzuca się w oczy, gdy wchodzi się do mieszkania Szpaka? Oczywiście jego portrety. On sam się z tego śmieje. 'Była taka sytuacja, że rozmawiałem ze znajomą przez telefon i mówię do niej: 'Ty jesteś taka narcystyczna, ja tak nie mam'. I w tym momencie wchodzę do mieszkania' - śmiał się.

Michał Szpak portrety zdobiące jego mieszkanie otrzymał od swoich fanów. 'Są ważnymi prezentami, które coś znaczą. Uważam, że na takich portretach nie patrzę na siebie, tylko na jakieś artystyczne dzieło' - wyjaśnił. Uwagę zwraca też nowoczesna skrzynia kontrastująca ze starymi meblami. Okazuje się, że pełni ona podwójną funkcję. 'Kiedy mam włączoną lampkę i rzucę światło na tą kratkę, w całym mieszkaniu mam niesamowite efekty świetlne' - mówił z nieskrywaną radością.

A to kolejna pamiątka w mieszkaniu Michała Szpaka.

Kuchnia kiedyś nie była połączona z salonem, ale Szpak zburzył ścianę dzielącą te dwa pomieszczenia.

W tym pokoju znajduje się łóżko Michała Szpaka.

W sypialni jest też miejsce na rower.

To, czego nie mogło zabraknąć w mieszkaniu Michała Szpaka, to niezliczona ilość okularów przeciwsłonecznych. Muzyk ma ma nawet specjalne miejsce, w którym je przechowuje.

Nie bez znaczenia jest tez sąsiedztwo. Od ulubionej kawiarni na placu Zbawiciela dzieli go tylko krótki spacer.

Źródło: http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,18724145.html?i=13